Kiełki to świeżo wypuszczone z nasion części zielone roślin. Już w starożytnych Chinach były one znane ze swoich cudownych właściwości. Zawierające mnóstwo witamin i minerałów uchodziły za ratujące zdrowie człowieka przed wieloma chorobami.
Rośliny w nasionach kumulują to co najlepsze dla następnych pokoleń. Mam tu namyśli białka, witaminy oraz mikroelementy. Jedzenie samych nasion nie pozwoli nam przyswoić tych wszyskich ważnych składników, ze względu na ograniczone możliwości trawienne naszego organizmu. Co innego jedzenie kiełków, które w wyniku przemiany pod wpływem temperatury, światła i wilgoci, zmieniają się na w pełni stawiany dla nas pokarm o wielu właściwościach.
Korzyści z jedzenia kiełków
Tak jak już wspomniałem wcześniej kiełki mają masę wartościowych składników odżywczych, które poprawiają nasze zdrowie oraz samopoczucie. Są nimi między innymi:
- witaminy A, B, C, E i H oraz aminokwas
- błonnik, kwas nukleinowy, chlorofil
- witamina C, która wzmacnia nasz organizm
- flawonoidy, które pobudzają w wątrobie wydzielanie żółci niezbędnej do sprawnego trawienia, zwłaszcza tłuszczów
- magnez i potas, który w niedoborach może rzutować na nasz nastrój oraz ogólną formę
- żelazo - szczególnie w kiełkach lucerny, które są bardzo ważne dla wegetarian.
- kwasy foliowe, największe stężenie w kiełkach soczewicy, podstawa dla kobiet w ciąży!
Ponadto są lekkostrawnym i bardzo dobrze przyswajalnym dodatkiem do potraw, który wzbogacić smakiem może kanapki, sałatki, czy występować jako ozdoba do innych dań - sosów, zup, surówek, past, etc.
Kiełki pomagają również na liczne dolegliwości takie jak nadciśnienie, osteoporoza, przeciwdziałają na wiele nowotworów, cukrzycę, wrzody, alergie, etc. Wspomagają detoksykację krwi.
Jak zrobić kiełki
Do zrobienia kiełków nie potrzeba wiele. Najprostszym sposobem jest umieszczenie kiełków w naczyniu i zapewnić im dość wilgotne otoczenie przelewając je co 1, 2 dni. Ważne jest aby nie stały w wodzie, gdyż mogą wtedy zgnić. Najłatwiejszym rozwiązaniem jest zakup specjalnej kiełkownicy, która dzięki swojej konstrukcji zadba o optymalne warunki wzrostu kiełków. Dzięki kanalikom kiełki będą miały odpowiednią wentylację oraz odprowadzenie nadmiaru wody. Dla uzyskania szybszego rozpoczęcia wzrostu należy nasiona namoczyć lub przepłukać kilkukrotnie.
Warto tutaj dopowiedzieć, że często na korzonkach kiełkujących nasion pojawia się swoisty puszek. Nie jest to pleśń, ale drobne korzonki które pobierają min. wilgoć z otoczenia.
Wyhodowanie kiełków z nasion jest bardzo proste. Wystarczy zaledwie kilka dni aby wyhodować zdrową żywność na swoim parapecie!
Gdzie przechować kiełki
Kiełki najlepiej przechowywać w lodówce do maksymalnie 4 dni, ale warto je przepłukać raz dziennie, aby zachowały świeżość. Zaznaczyć należy jednak, że najsmaczniejsze są jedzone bezpośrednio z naczynia, wtedy są najświeższe i mają najwięcej witamin.
Jakie kiełki wybrać
Ciężko jednoznacznie wybrać jakie kiełki są najlepsze. To rzecz gustu i smaku. Jednemu będą smakować kiełki rzodkiewki, innemu kiełki fasoli, innemu kiełki rzeżuchy, a jeszcze innemu kiełki brokuła. Każde z nich ma swój smak oraz właściwości i ciężko je porównywać. Najlepiej samemu wypróbować kilka rodzajów nasion na kiełki, co nie będzie dużą inwestycją. Empirycznie sprawdzona trudność hodowli oraz smak będą z pewnością najbardziej miarodajnym rozwiązaniem.
Gdzie kupić kiełki
Kiełki najlepiej kupować w sklepach ogrodniczych lub sklepach ze zdrową żywnością. Biorąc pod uwagę to, że w centrach ogrodniczych są działy specjalizujące się sprzedażą nasion to kupując tam mamy pewność, że kupujemy towar wysokiej jakości, który cały czas jest pod nadzorem inspekcji nasiennej.
Podsumowanie
Coraz większa popularność nasion na kiełki świadczy o tym, że ludzie coraz bardziej doceniają nie tylko ich smak ale ich właściwości. Ich pozytywny wpływ na nasze zdrowie, samopoczucie, koncentracje i ogólny wigor był już znany i doceniany w starożytności.
W naszym sklepie mamy wiele różnych nasion, które cieszą się coraz większym powodzeniem. Zachęcamy do zapoznania się z opisami poszczególnych nasion, które mają naprawdę niesamowite właściwości, a ich jedzenie przez dłuższy czas przekłada się dużo lepsze samopoczucie i witalność.
Matylda
aż mi się kiełków zachciało :)